niedziela, 26 września 2021

25 września 2021


1. Niby jesień, a dwadzieścia stopni. Pogoda zaczęła mnie interesować, gdyż piszę, co czwartek – tak naprawdę, to nie wiem, jak to nazwać – może na potrzeby tego wpisu – felieton pogodowy, do sobotniego magazynu Gazety Lubuskiej. Przez parę dni będzie ciepło. 
Złą informacją jest, że mnie od rana bolała głowa. I teraz też boli. 

2. Z pomocą kolegi Olszańskiego, zbudowałem w bibliotece półkę. Na książki. Złą informacją jest, że tym razem w Castoramie docięli mi płytę nieco mniej dokładnie. 
Zostały mi jeszcze do zrobienia trzy półki. Po obu stronach okna i po prawej stronie drzwi.

3. Musiałem zrobić Kociowi zastrzyk. A właściwie dwa. Pierwszy poszedł gładko. Drugi – nie. O to jest zła informacja. Za to udało mi się zakropić mu kaprawe oko. Powinienem jeszcze Rudzi dać tabletkę na robaki. Ale może spróbuję to zrobić jutro. 


 

1 komentarz:

  1. Dawanie tabletek, jakich kolwiek, nie jest łatwe, Szczególnie kotom nie nauczonym takiego zabiegu, ja przemycam po ćwiartce w drobiowym serduszku.

    OdpowiedzUsuń