1. Ciemno, zimno i bez sensu. Wcześniej nie miałem jakiegoś specjalnego problemu z jesienią. Teraz coś mnie dopadło. I to jest zła informacja.
2. Mrówka. I Lidl. W Mrówce – kołki. I rurka do kanalizacji. W Lidlu mięso dla kotów. I cebulki kwiatowe za połowę ceny. Złą informacją jest, że będę musiał je szybko powsadzać w ziemię, udając, że jest październik.
Kołki niby dobre, ale gdyby były z pięć centymetrów dłuższe, to by pewnie lepiej trzymały. Ale wtedy wiertło by musiało być jeszcze dłuższe, co by utrudniało wiercenie. Ściany, nie dość, że krzywe, to jeszcze mają jakąś dziurę w środku. Słowem – łatwo nie jest. Udało się za to podłączyć rurkę do kanalizacji.
3. Kocio wpada tylko by coś zjeść. Najmniejsze jest coraz większe. Rudzia z Dr siedzą raczej w domu. I ćwiczą kocie zapasy.
Na koniec dnia zasnąłem przy „Infinite”. I to jest zła informacja. Mogłem zasnąć przy jakimś filmie, który wcześniej widziałem. Przynajmniej bym wiedział o co chodzi.
wtorek, 16 listopada 2021
15 listopada 2021
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz