1. Po Suskim Youtube puścił mi rozmowę z jakimś ekonomistą. Słuchałem pięte przez dziesiąte. Powiedział w pewnej chwili, że ktoś, kto oszczędzał na odkurzacz teraz może sobie kupić najwyżej suszarkę. Zdziwiłem się, gdyż ostatnio sprawdzałem ceny odkurzaczy. Później się okazało, że to główny ekonomista FOR. Świat jest jednak bardzo prosty, Wcześniej Mazurek Suskiego cisnął o Mejzę. Suski powiedział, że obecność Mejzy w rządzie to skutek demokracji. Jest w tym jakaś logika. I to jest zła informacja.
2. Dawno nie odpalałem Clubhouse'a. Trafiłem na copiątkowe podsumowanie tygodnia. Sieć mi się rwała, ale posłuchałem jak jakieś dziewczę dzieli się swoimi przemyśleniami na temat polityki. Migrantów nie ma na granicy. Załatwiła to Merkel z Putinem. Andrzej Duda nie jest legalnym prezydentem. Sprawą zajmują się sądy. I tak dalej. Słuchowisko o alternatywnej rzeczywistości. Za darmo.
Słuchając, wymieniłem gumy stabilizatora. Na dobre. Złą informacją jest, że dalej się coś tłucze. Nie wiem co. Może tylny stabilizator? Ale skoro tylny, to dlaczego go słychać z przodu?
3. Świebodzin. Nie ma Tesco, Lidl w remoncie. Jak tu żyć? Biedronka wciąż straszna. Tyle że niezłego mają w promocji malbeca.
Mały kot zaczyna łazić po domu. Korzystając ze swoich chwilowych rozmiarów, włazi w miejsca, gdzie już niedługo wejść nie będzie mógł.
Kończąc dzień obejrzałem dwa odcinki „07 zgłoś się”. Pierwszy o szantażowanym profesorze z oplem Rekordem coupe. I drugi z kawalerzystą – gejem.
Bardzo dobrze mi się ten serial ogląda. I to jest zła informacja, bo znaczy to, że dziadzieję.
Opel Rekord D – bardzo ładne auto. W filmie nowe (1976 rok), a już wygląda jakby miało dwadzieścia lat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz