1. Udało mi się spać do prawie dziesiątej. I to jest duży sukces. Sobota zapowiadała się więc dobrze. Dooglądaliśmy do końca Teda Lasso. I to jest zła wiadomość, bo byśmy chętnie oglądali dalej.
2. Zadzwoniła do koleżanka z pracy. Że ma pozytywny wynik testu. I to jest zła informacja. Widzieliśmy się we czwartek. Niby maseczki i dystans. Ale cholera wie. Później zadzwoniła pani z SANEPID-u. Że po trzech dawkach nie będzie kwarantanny, ale żebym uważał. Pogadaliśmy chwilę. Mówiła, że ma dużo roboty. I że się cieszy, kiedy może zadzwonić do kogoś, kto jest zaszczepiony. I że dużo ludzi reaguje agresywnie. Nie mają ci z SANEPID-u lekkiej pracy.
3. Pojechaliśmy do miasta na zakupy. Koło apteki stał samochód z napisem: Wojownicy Maryi. Bożena zapytała, czy to Krzyżacy. Samochód był na poznańskich blachach, więc trudno powiedzieć.
Ministerstwo spraw zagranicznych Rosji zaprzeczyło informacjom brytyjskiej dyplomacji, jakoby rząd rosyjski chciał zainstalować w Kijowie prorosyjskiego przywódcę, co dowodziłoby możliwości inwazji i okupacji Ukrainy - pisze agencja TASS. Skoro ministerstwo zaprzeczyło, to już wszystko w porządku. Niemcy będą mieli kolejny argument dla swojej polityki.
Kocio w polu, reszta kotów śpi. Rano, wrócił po dziesiątej. Dziś jest zimniejsza niż wczoraj noc. I to jest zła informacja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz