1. U Mazurka minister nauki i innych rzeczy. Człowiek nazywa się jak ktoś inny, tylko nie pamiętam kto. Ważne, że z tym kimś go mylę. A rzeczony minister jest całkowicie pozbawiony kompleksów. Co nie w każdym przypadku jest dobrą informacją.
2. Wojciech Mann u Stanowskiego. Odsłuchałem. Dotarło do mnie, że tak właściwie za Mannem nie przepadam. Złą informacją jest, że nie za bardzo wiem dlaczego, bo przecież „Wicedyrektor Departamentu” wciąż jest aktualny.
3. Wieczorem poszedłem do sąsiadów. Obejrzałem drugą połowę, drugiej połowy meczu. Złą informacją jest, że się nie da doprowadzić do tego, byśmy wszystkie mecze grali z Finlandią.
Zagrał piłkarz Puchacz z sąsiedniej wsi. Jego babcia uczyła w zlikwidowanej czas temu jakiś szkole.
piątek, 22 marca 2024
21 marca 2024
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz