1. Adwokat posła Romanowskiego potwierdził u Mazurka, że z domu państwa Ziobrów wśród wielu innych rzeczy, zabrano dokument: strategia komunikacyjna Zjednoczonej Prawicy. Właściwie można by oczekiwać, że rodzina państwa Brejzów wyrazi teraz solidarność z rodziną państwa Ziobrów. Mamy kampanię wyborczą, Zbigniew Ziobro to prominentny poseł opozycji. Głos zabrać powinni wszyscy głośni w sprawie Pegasusa. Inwigilacja opozycjonistów z jego użyciem wymagała zgody sądu. Przeszukanie domów opozycjonistów odbyło się polecenie prokuratury, którą kieruje minister rządu.
Powinni głos zabrać. Nie zabiorą. To, że mnie to nie dziwi, to jest zła informacja.
2. Przez cały dzień zajmowałem się twórczością publicystyczną. Z miernym skutkiem. Sprzątaniem. Z miernym skutkiem. I pracami ogrodowymi. To akurat ze skutkiem średnim. To wszystko zajęło mi jakieś szesnaście godzin. A powinno w porywach ze cztery. Starość nie radość. I to jest zła informacja.
3. Również zła informacją jest, że dziś nie przyszła żadna z oczekiwanych przeze mnie przesyłek. A wydawać by się mogło, że Wielkanoc to nie jest czas, kiedy firmy kurierskie nie dają rady.
A, przyleciał do naszej wsi bocian. (Widziałem jak leciał). Wylądował na gnieździe, które od dobrych paru lat stało puste. Miejmy nadzieje, że się zagnieździ. Bo lepiej mieć bociana, niż go nie mieć.
czwartek, 28 marca 2024
27 marca 2024
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz