Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Renata Kaznowska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Renata Kaznowska. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 28 marca 2021

27 marca 2021


1. Bożena wczoraj zauważyła, że Kocio swój areszt domowy traktuje jak problem komunikacyjny. Udało mu się nas wytresować – dostaje jedzenie kiedy sygnalizuje, że chce. Chce wyjść, sygnalizuje to wyraźnie. My sobie z jego sygnałów nic nie robimy, więc w Kocia mniemaniu albo my jesteśmy głupi, albo on jakiś błąd w komunikacji popełnia. Więc ciągle próbuje. Zaczął o piątej rano. 


2. Na jedynce „Faktu” laurka dla premiera Morawieckiego. Za to nic o starych łóżkach z Niemiec. I nie ma ani jednego zdjęcia wykrzywionego Ministra Zdrowia. 

Platforma ogłosiła, że uzdrowi Polskę. Pani Kaznowska powiedziała, że „nie zrobiono nic, by dać pielęgniarkom uprawnienia do szczepień bez udziału lekarza”. Rano, u Ziemca, Niedzielski powiedział, że ustawa jest już w Sejmie. 
W kwestii ochrony zdrowia nie uwierzę politykom Platformy w ni jedno słowo. 
Nie żebym jakoś specjalnie im wierzył w słowa wypowiadane na inne tematy. 

Pogoda marcowa. Słońce. Potem chmury, wiatr, deszcz, potem słonce, potem chmury, wiatr, deszcz, potem słońce. Później się zrobiło zimno. I tak zostało.


3. Pojechaliśmy do weterynarza. Nie było tego, który mówi z identycznym akcentem jak mój dziadek Machl. Był szef interesu. I kolejka. Słyszałem jak pastwił się nad właścicielem Maine Coona. –Co pan daje na kulki z włosów?Nie wiem, zapytam żony. Pyta. Nic nie dają. –A wie pan, że długowłosy kot, kiedy się liże – połyka włosy. One się zbierają i robią się z nich kulki, które uszkadzają jelita. Powinien pan przeczytać o tym, i coś zacząć dawać. A czy karmę dla kastrowanych dostaję?Nie, ale drogą.Kamienie mu się będą w nerkach robić. Trzeba zakwaszać jedzenie. Bo jak nie, to potem to bardzo drogie operacje są. 

Kocia chciał szczepić na wściekliznę i inne zakaźne. Zrezygnował, kiedy dotarło do niego, że właśnie się skończył antybiotyk. Obiecałem, że przyjdziemy na szczepienie za dwa tygodnie. Kocio usłyszał, że jest zdrowy. I już się go w domu nie dało zatrzymać. Nic dziwnego. Wszakże jeszcze przez chwilę jest marzec.